SUPERSZYBKI INTERNET ORANGE = SUPEROSZUSTWO

Moja skrzynka pocztowa, moja skrzynka internetowa są bezustannie zaśmiecane przez Orange Polska S.A., zwane dalej Orange, informacjami, reklamacjami, gwarancjami, zapewnieniami itd., że „otrzymasz za 79 zł usługę”:  

„Supernova – Internet 300 Mb/s lub pakiet FunPack HD z Internetem 300 Mb/s, telewizją i telefonem to wyjątkowa oferta wyróżniająca się:

  • najnowszą technologią światłowodową
  • wysoką odpornością na uszkodzenia
  • superszybką transmisją danych, dzięki czemu korzystanie z Internetu daje ogromny komfort i radość”.

Rzeczywiście, Supernova Orange to wyjątkowe, ale… oszustwo. Przede wszystkim światłowód jest „dociągnięty tylko do lokalu” – jak wyrażają się „partnerzy techniczni Orange” – a do telewizora jest doprowadzony „przewód na skrętkę”. Natomiast ów „pakiet FunPack z telewizją” zamiast gwarantowanych 81 kanałów, w tym 18 HD, otrzymujesz około 50, w tym 7 w HD. A te owe około 50 kanałów są zdominowane  kanałami typu „muzyczno-rozrywkowo-tanecznymi” jak m.in. „Viva Polska”, „MTV Polska”, „Eska TV”, „4 Fun hits”, „4 Fun TV”, „4 Fun dance” itd.

Natomiast zapewnienie, że oferta Orange wyróżnia się wysoką odpornością na uszkodzenia ma tyleż sensu, co zapewnienie, że po opłaceniu (słonego) abonamentu rozmawiasz przez telefon komórkowy „gdzie chcesz, ile chcesz i z kim chcesz”.

A owa „superszybka transmisja danych” nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, tj. z wybijaną wszędzie tłustym drukiem w zapewnieniach Orange „300 MB/s”. Owa „superszybka transmisja danych” to – według pomiaru wskazań pomiaru przepustowości zalecanych przez „partnerów technicznych Orange” – około 100 Mb, a w komputerze – za pośrednictwem „modemu z superszybkim Wi-Fi (w standardzie AC)” – jeszcze mniej.

I na nic zadają się tłumaczenia już czwartej ekipie „partnerów technicznych Orange”, ze od modemu do komputera także powinien być przeprowadzony kabel, czyli, oczywiście, światłowód, a nie „skrętka”.

Panowie „partnerzy techniczni Orange”, gdy mowa o kablu za każdym razem podsuwają mi pod nos… „cennik usług instalatorskich”, mimo, że Orange gwarantuje „darmową instalację przez wykwalifikowanego montera”.

Podsumowując: korzystanie ze światłowodowego Internetu Orange to – zamiast „ogromnego komfortu i radości” – niewyobrażalny stres i pewność superoszustwa.

29 stycznia 2016 r.