Ding dong! merrily on high in heav’n the bells are ringing:
Ding dong! verily the sky is riv’n with Angel singing.
Gloria, Hosanna in excelsis!
Gloria, Hosanna in excelsis!
E’en so here below, below’ let steeple bells be swungen,
And „Io, io, io!” by priest and people sungen.
Gloria, Hosanna in excelsis!
Gloria, Hosanna in excelsis!
Pray you, dutifully prime your Matin chime’ ye ringers;
May you beautifully rime your Evetime Song’ ye singers.
Gloria, Hosanna in excelsis!
Gloria, Hosanna in excelsis!
Proszę posłuchać np. na You Toube jak Jackie Evancho śpiewa tę kolędę, a szczególnie jak wyśpiewuje Glorię. Nikt tak pięknie nie śpiewa kolęd jak właśnie Jackie Evancho i… Skaldowie.
W radiu jednak, w tym nade wszystko w RFM Classic, nagle kolędy się skończyły. Przez cały Adwent rozgłośnia ta zamęczała słuchaczy kolędami, a gdy przyszedł czas kolęd zaprzestała ich nadawania. Czy i w tej stacji nikt nie wie kiedy wypada zacząć śpiewać kolędy? Przecież Boże Narodzenie zaczęło się w Wigilię, a potrwa aż do Trzech Króli. I to jest właśnie czas kolęd. Absolutna ignorancja!
Nie wiem natomiast czy podczas świąt w telewizji śpiewano kolędy. Nie znalazłem poza tym ani jednego filmu wartego uwagi (reklamowane „hity” i „megahity” nie nadawały się do oglądania), a „programy kabaretowe” to same wygłupy lub powtórki. Nie miałem ochoty oglądać, i słuchać, jak te same od wielu, wielu lat „gwiazdy” usiłują śpiewać kolędy. A zatem telewizor milczał.
Czasami przemykały, jakby przypadkiem, w jakimś programie radiowym Skaldowie. Jacek i Andrzej Zielińscy to dla mnie genialni muzycy. Ileż zawdzięczam ich piosenkom, ich muzyce. Żaden z polskich piosenkarzy, żaden z zespołów nie dorasta nawet do pięt braciom Zielińskim. Czy ktoś jeszcze pamięta ich takie piosenki jak m.in. (podaję alfabetycznie): Cała jesteś w skowronkach; Dopóki stoją góry; Harmonia świata; Jutro odnajdę ciebie; Łagodne światło twoich oczu; Nie całuj mnie pierwsza; Nie widzę ciebie w swych marzeniach; Nocne tramwaje; Pójdę do nieba; Prześliczna wiolonczelistka; Sady w obłokach; W żółtych płomieniach liści; Wszystkich zakochanym itd.?
Za mało kochałem Cię Panie.
I nadal kocham za mało.
Ty jesteś światłem świata.
Ziemi promienną chwałą
Ty jesteś jak powietrze,
które mi daje życie.
Jesteś wiatrem nadziei
co budzi o mnie świcie.
Tęsknię za Tobą Boże
pragnę Ciebie jak ziemia.
Odkryłem miłość Twoją
w niepojętych przestrzeniach.
Idę ku Twoim dłoniom,
tak jak brat mój Franciszek.
Pokochaliśmy Ciebie,
jak strumień kocha ciszę.
Jak woda kocha ciszę,
jak sen miłuje ciało
Tak ja miłuję Ciebie,
ale zawsze za mało.
To także Skaldowie i ich Hymn o miłości.
29 grudnia 2013 r.