Czym jest Poezja, a czym Poezja nie jest? Pytanie takie oraz podobne: co to jest Poezja, a co Poezją nie jest? zadaję sobie czytając, przeglądając, czy też w końcu wertując współczesne, niezliczone tomiki „wierszy”, antologie „poetyckie”, różne wybory „wierszy”, przeróżne kwartalniki oraz miesięczniki literackie. Zawsze mam jakieś złudne nadzieje, że w końcu uda mi się trafić na, chociażby, cień Poezji. I wciąż pozostaje mi tylko nadzieja.
A tu, tymczasem, któregoś dnia usłyszałem rankiem na antenie radiowej „dwójki” przepiękną pieśń w wykonaniu Lucilly Galeazi, która śpiewała z akompaniamentem zespołu Larpeggiata prowadzonym przez Christinę Pluhar. Utwór ALFONSINA Y EL MAR powstał w hołdzie argentyńskiej poetce Alfonsinie Storni, która w 1938 roku popełniła samobójstwo pozwalając się zabrać morzu z plaży w mieście Mar de la Plata. Autorem tego tekstu, który załączam poniżej jest Félix Luna, kompozytorem muzyki – Ariel Ramírez (obaj z Argentyny).
Por la blanda arena
Que lame el mar
Su pequeña huella
No vuelve más
Un sendero solo
De pena y silencio llegó
Hasta el agua profunda
Un sendero solo
De penas mudas llegó
Hasta la espuma.
Sabe Dios qué angustia
Te acompañó
Qué dolores viejos
Calló tu voz
Para recostarte
Arrullada en el canto
De las caracolas marinas
La canción que canta
En el fondo oscuro del mar
La caracola.
Te vas Alfonsina
Con tu soledad
¿Qué poemas nuevos
Fuíste a buscar?
Una voz antigüa
De viento y de sal
Te requiebra el alma
Y la está llevando
Y te vas hacia allá
Como en sueños
Dormida, Alfonsina
Vestida de mar.
Cinco sirenitas
Te llevarán
Por caminos de algas
Y de coral
Y fosforescentes
Caballos marinos harán
Una ronda a tu lado
Y los habitantes
Del agua van a jugar
Pronto a tu lado.
Bájame la lámpara
Un poco más
Déjame que duerma
Nodriza, en paz
Y si llama él
No le digas nunca que estoy
Di que me he ido.
Te vas Alfonsina
Con tu soledad
¿Qué poemas nuevos
Fueste a buscar?
Una voz antigüa
De viento y de sal
Te requiebra el alma
Y la está llevando
Y te vas hacia allá
Como en sueños
Dormida, Alfonsina
Vestida de mar
Bardzo często na m.in. spotkaniach autorskich jestem pytany: co to jest Poezja? Odpowiadam wówczas: weźcie i połóżcie z lewej strony np. Odę do słowika Keatsa, a po prawej swój wiersz. Od razu zobaczycie co jest Poezją, a co Poezją nie jest.
Od razu także zainteresowałem się twórczością Alfonsiny Storni (1892–1938). I od razu nasunęła mi się następująca refleksja: ileż wspaniałych Poetów zostało zapomnianych i dopiero trzeba przypadku aby o ich twórczości, i o nich samych, cokolwiek się dowiedzieć.
A tymczasem codzienność jest taka, że za poezję są uważane np. „poematy”… o walcu trumiennym. Podobnie jest z prozą. Kochanie, zabiłam nasze koty rzuciłem już po kilku stronach. Natomiast Ręka Flauberta Renaty Lis to majstersztyk.
14 listopada 2012 r.