Zapisek zadedykowany Andrzejowi Alickiemu,
Koledze ze studiów polonistycznych na
Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Czytaj dalej
Zapisek zadedykowany Andrzejowi Alickiemu,
Koledze ze studiów polonistycznych na
Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Czytaj dalej
Zaiste, jeszcze tak niedawno było lato, Słońce zachodziło o 21.15, a tu… masz: koniec września i o 19.00 jest już ciemno. Woda w Zatoce Puckiej jest już mocno wzburzona i niemal czarna, a co najdziwniejsze: tydzień temu zdarzyła się jeszcze piękna letnia burza, która nadeszła z… Północy, zza Półwyspu Helskiego. Zazwyczaj bowiem burze nadchodzą z Zachodu oraz z Południa. To wielka rzadkość, gdy burza nadchodzi ze Wschodu, ale burza z Północy? Czytaj dalej
Zaiste, „Artur Hutnikiewicz? Kto to jest? – zapyta przeciętny czytelnik” – tymi dwoma pytaniami zaczyna swoją książkę pt. Mistrz – profesor Artur Hutnikiewicz (Wydawca: Towarzystwo Naukowe w Toruniu, Toruń 2023 r., wydanie I, s. 202) Jerzy Kłosiński. Któż bowiem, oprócz jeszcze żyjących polonistów pamięta o Profesora Arturze Hutnikiewiczu (1916-2005)? Tak to już bowiem jest, że dopóty żyjemy, działamy, piszemy, dopóki ktoś o nas pamięta. Nawet w Wikipedii o Profesorze jest tylko w sumie niewielka wzmianka jako o…historyku literatury i to bez zdjęcia.
(A swoją drogą mógłby ktoś zadbać o to, aby ta informacja w Wikipedii była pełniejsza, obszerniejsza, dokładniejsza itd.). Czytaj dalej
Motto:
Noc się przybrała w czerń
To smutny lata zmierzch
Już kormorany odleciały stąd
Poszukać ciepłych stron
Powrócą wiosną na jeziora.
Goniąc kormorany.
Słowa: Andrzej Tylczyński;
muzyka Andrzej Korzyński;
śpiewa Piotr Szczepanik
Zaiste, rok w rok 31 sierpnia powtarzana jest ta sama bzdura, że z końcem wakacji, kończy się również lato. A przecież we wrześniu lato trwa jeszcze w pełni, bo… Im bliżej ku jesieni, tym piękniejsza pogoda. A jakie cuda potrafią dziać się, nie tylko w przyrodzie w czasie „Polskiej Złotej Jesieni”, to i piękne lato, i jeszcze piękniejsza wiosna jej nie dostąpią. Wprawdzie czerwiec z kwitnącymi jaśminami i obłokami srebrzystymi bywa przecudny, ale osobiście wolę jesień. Czytaj dalej
Motto:
Fraszki to wszytko, cokolwiek myślemy,
Fraszki to wszytko, cokolwiek czyniemy;
Nie masz na świecie żadnej pewnej rzeczy,
Próżno tu człowiek ma co mieć na pieczy.
Zacność, uroda, moc, pieniądze, sława,
Wszystko to minie jako polna trawa;
Naśmiawszy się nam i naszym porządkom,
Wemkną nas w mieszek, jako czynią łątkom.
Jan Kochanowski O żywocie ludzkim Czytaj dalej
Motto:
„Co to się porobiło? Ja wiem, że dla starych zawsze to, co było,
było lepsze, ale obiektywnie pytam – gdzie jest drugi Laughton,
albo nawet Dietrich? To samo z reżyserią: Wilder – precyzja
i ogromne poczucie humoru. A Spielberg – hucpa i tricki”.
Andrzej Łapicki
Jutro będzie „Zemsta”. Dzienniki 1984-2005.
„Jestem typowym dziadersem, do czego przyznaję się z dumą.
Wyznaję od lat te same kryteria etyczne, estetyczne.
Mój świat jest ciągle światem pewnych zasad”.
Jan Englert. Czytaj dalej
Zaiste, czegoś podobnego w wykonaniu polskich siatkarek jeszcze nie widziałem. Albo – nigdy nie wiedziałem. Jak bowiem można było w trzecim secie w meczu z Brazylią prowadzić 7:1 i w trymiga, dopuścić do wyrównania 10:10? Albo w czwartym secie, gdy w powietrzy kroił się tie-break i było 23:22 dla Brazylijek, nie wykorzystać takiej szansy? Polkom dzisiaj wyraźnie nie chciało się grać. Poruszały się jakby w zwolnionym tempie. A Brazylijki nie pokazywały, w swojej grze, nic nadzwyczajnego. Gdyby Polki oddały ten mecz walkowerem, chyba nie miałbym do nich tzw. „pretensji”. Rozumiem, że można mieć tzw. słabszy dzień, ale Polkom wyraźnie nie chciało się grać. Czytaj dalej
Zaiste, to miał być zapisek o czymś innym, a mianowicie o dalszej fascynacji… Średniowieczem, a to pod wpływem doskonałego filmu Ridleya Scotta pt. Ostatni pojedynek. Lubię bardzo filmy Ridleya Scotta (zresztą podobnie jak i ja „będącego pod wpływem” genialnej twórczości Stanleya Kubricka), dlatego też z wielką przyjemnością Ostatni pojedynek obejrzałem, zapominając podczas projekcji o tzw. „Bożym świecie”. Czytaj dalej
Motto:
„Największym kłopotem w dzisiejszych czasach jest to,
że straciliśmy szacunek dla umiejętności,
a miernota dyktuje nam swoje gusta.
Dziś każdy, kto gdzieś czegoś dotknął, uważa się za artystę”.
Jan Englert Czytaj dalej